wtorek, 24 grudnia 2013

KOCHANE MOJE BLOGERKI


Kochane moje blogerki !


Czas ostatni dla nas zaganiany..twórczo , garnkowo..zakupowy...
wiele znas potraciło głowę w porządkach, częśc zostawiła siebie w zakupach a  niektóe odjechały twórczo zapominając o Bożym świecie...no czyż nie jesteśmy wspaniałe ? !  Czy te przygotowania mimo zmęczenia nie nadają klimatu ?
a to już !
Już ten piękny czas !
ja nawet nie wiem kiedy a to już  ...zastał mnie o świcie 
6,40 ..kiedy poleciałam już wstawić barszczyk .

W naszym  domu 2 babcie 2 dziadków i my oraz miętolony, rozpieszczany obcałowywany wnusio ..
oj ciężko będzie potem dziecko do pionu ustawić :)

Ale to jest ten czas ..ten urok i to właśnie składa się na niezapomniane chwilki ...
Czuje już zapach barszczyku...choinka "kreatywna" pachnie..a prezenty pakowane do 1 w nocy czekają w wielkiej torbie , kiedy nadejdzie pierwsza gwiazdka..i Szymek pobiegnie przed dom sprawdzić czy na pewno jest....wtedy zadzwoni dzwoneczek...i pod choinką zostawi duuużo prezencików ! Ach jak cudownie być dzieckiem ! A i ja, kiedy odejdę już od garnków .stanę się wielkim dzieckiem...
 i jak na Roratach ile sił w piersiach śpiewam Wam

                                                      OTO PAN BÓG PRZYJDZIE !!!!!

 Moje kochane , życzę w ten piękny czas 
niech Dzieciątko Jezus wniesie do Waszych domów dużo miłości, wiary, nadziei ..
niech Wasze twórcze serca karmi dobrocią uwieńczoną sukcesem...
niech spełnia Wasze pragnienia
Niech piękne Wasze niepowtarzalne duszyczki wciąż cieszą się każdym kawałkiem papieru, tkaniny, drewna , szydełka , drucików, koralików, wełny, filcu, pergaminu...
I pamiętajcie ,że jesteście wyjątkowe !



 
 Niech MOC BOŻEGO NARODZENIA
 będzie z Wami 

  Życzenia te dedykuję również wszystkim moim nieblogującym czytelniczkom !
Pozdrawiam EŁK i OPOLE !

dzyn , dzyn
Ola

dziękuję  za karteczki , listy i słowa przyjaźni !

czwartek, 19 grudnia 2013

Ostatnie tchnienie karteczek....

Oj tak ostatnie już , bo więcej nie powstało i nie powstanie...ja sama oglądając się wstecz zadaję sobie pytanie ..kiedy ? Jak? Jak ja to zrobiłam? W amoku chyba jakimś przy dźwiękach
"Kuschelrock Christmas song".(moja młodość :) )
teraz już kończę porządki domowe , służbowe,  by oddać się w zupełności Świętom i celebrować 2 tygodnie labyyy !
 Mój Krzyś ma 2 tyg wolne, ja mam wolne, Szymek ma wolne i dziadków będziemy mieli długo ! Huraaa ! Święta , kolędowanie , spacery ..

i tylko śnieg ! Niechaj spadnie śnieg ! Bo skisi się klimat bez śniegu ...
a potem gry w scrabble , kości , remika ...gry w golfa, kręgle  na kinekcie a wszystko podrasowane  pysznościami świątecznymi 
i czyż to nie jest wieeeelka nagroda za tę KUMULACJĘ przedświąteczną ?
Nie ma lepszej ...niż wspólne świętowanie 


oto ostatnie karteczki na wybiegu

Pozdrawiam ciepło, Niech moc w szale przygotowań będzie z Wami

a przede wszystkim prawdziwy Duch Świąt...

Cudowne Boże Narodzenie, naszego ukochanego dzieciątka imienia Jezus !

poniedziałek, 16 grudnia 2013

kartki książkowe teraz bombkowe :)

Dostałam od Toma stare książki miały już odejść na makulaturę jednak ich żółte mądre strony przydały mi się do nietypowych ozdób świątecznych .
Jakoś mnie natchnęło mnie w tym roku na oprawę nieco ekologiczno- surowo -typowo rękodzielniczą. I tak się temu poświęciłam ,że w tym roku rodzinka
 prezentów mego wykonania nie dostanie.
 A może i dobrze ? Ciut odpoczną od frankowych wynalazków :)

Niedzielnym popołudniem po obiadku rodziną zasiedliśmy do ostatnich już bałaganiących robótek ;)
W ruch poszły kartki książek, tasiemki, guziczki kleje i 6 rączek . Trzeba było też szopkę ciut podreperować...
We Frankowym zakątku :
powstały wyroby..ciut niedoskonałe, pogniecione, postrzępione ale ręcznie robione !

zaplątała się czerwona bombka zrobiona z papieru czerwonego pakowego w Ikei zakupionego 
 pomysł zawsze goni pomysł...skoro bombeczki to i wianek ! również ze styropianu oklejony kartkami z pożółkłej książki i  pieczątka plus diamenciki...a skoro wianek to i karteczka !

tak oto dobiegamy do końca drugiego życia książki zatytuowanej 
"wobec wartości"...:)

dla mnie wartość tych wyrobów , tej chwili frankowo twórczej jest ogromna. 
Te bombeczki i gwiazdki powędrują po sezonie do woreczka jutowego z zawieszką ozdoby ręcznie wykonane przez Franków w roku 2013 ....czy mój syn kiedyś ze swoimi dziećmi będzie je używał ???


Teraz hasło 
SPRZĄTAM !!!! 
Zwłaszcza te osadzone wszędzie kłaczki z juty.
odkładam na razie klej , nożyczki, 
wrócę z niepokazanymi jeszcze karteczkami ..

 życzę Wam babeczki owocnego sprzątania, udanych zakupów i żeby przesyłki docierały na czas !

 PA ! OLKINSON

czwartek, 12 grudnia 2013

Oszalałam zjutowałam

Pewnie zauważyłyście już ,że ze mną coś nie tak...
No bo ,że juta  ...czasem człek westchnie , chwilą ulotna się zachwyci..ale ja nie ...ja brnę !
W miniony weekend szyłam woreczki sztuk 16 .... 
i jeszcze mi się nie znudziło :)

Jednakowoż miłość mą obecną w kąt na chwilę odstawić muszę i "koty" z juty zbierać , bo są w domu wszędzie !
W przyszłą niedzielę rodzinką całą bombki robić będziemy  więc już naprawdę Święta blisko !
Hurra ! Tylko ciut szkoda ,że białej puchowej oprawy nie ma :(

woreczki, worki, worusie, wory i woręcje i juta , jutusia, jutka (och Jutka ! ) juciunia jutosława !:


 a tu moje drogie w niedziele z przyjaciółmi delektowaliśmy się gruszkami ,które wypatrzyłam u Ewci na blogu Marzeniami Malowane
zrobiłam im zdjęcie w połowie czyli przed posypaniem ciasteczkami pokruszonymi , bo kiedy je wyjęłam i posypałam i włożyłam i wyjęłam to ich uroda pociągająca kazała nam to natychmiast zjeść i zapomniałam uczynić fotografii po upieczeniu :(
ale są rewelacyjne (choć serek mascarpone użyłam a nie jak w przepisie Ewy i do niektórych dodałam borówki) no miodzio 
i od teraz to mój hit 
                        "Gruszki Marzeniami Malowane "a przepis u Ewci


na koniec Wam pokażę zwierzę nasze domowe co to już spało wszędzie 
no chyba ma się błogo (zdjęcia wieczorową porą)
 
 miłego dnia życzę !

a ! Przypominam o Candy


 

piątek, 6 grudnia 2013

Karteczki świąteczne odsłona 1 i napotkany Pastelowy Mikołaj

Oj Oj jesteście tam ?? Żadnej nie wywiało ? Leżąc w nocy bezsennej zastanawiałam się co nie zdążyłam schować z podwórka i co to tam tak lata ??? 
No i ,że Mikołaj do komina będzie miał trudności trafić !
I burza była ! 
no sumując 
niewyspana jestem :) !
Ale mam prąd ...
a skro mam prąd to piszę póki go mam,bo u nas wieje wciąż !
 Moje drogie narobiłam ciut karteczek
światecznych , bardzo prostych na eko bazie głównie,
cieszą się powodzeniem, więc czeka mnie kolejna weekendowa wytwórcza fala
 ...karteczki robiliśmy wszyscy !
Mój mąż od niedawna nazywany "reksio" z powodu robienia tasiemek tym razem dziergał białym pisaczkiem obszycia na kartkach ! a było ich ponad 20 ! Od przydatny małż

kartki z jutą :
kartki bez juty :)
 
Zdjecia ciut przymglone ale w wieczornym świetle to znacie to uczucie..choć klimatem nie odbiega aż tyle..uff

a teraz coś Wam jescze opowiem
spotkałam dzisiaj Mikołaja Pastelowego
"wykorzystałam go " ;)
i z jego worka ...e dziwnie to brzmi
z worka który miał przy sobie
wyjęłam takie oto CANDY



fiuu wieje , wieje a  chmury mkną na spotkanie chyba wielkiej zimy, słońce się przebija ale nie ma szans...
z Szymkiem do szkoly mam iść ponad kilometr..ojoj już czuję się nieswojo

miłego dnia Wam życzę
 z prądem !
Ola

 

środa, 4 grudnia 2013

Dla odmiany

W stosie czerwieni, , ferworze miłości do juty i amoku przedświątecznym 
wykonałam karteczkę na rocznice ślubu...ale na rocznicę 60 ! 
Co za piękna okoliczność !
 Życzyłabym sobie z moim kochanym tyle dożyć ...
karteczka mała skromna , bo taka miała być  :)

usiłuję rozwinąć skrzydła na blogu sklepikowym...oj ciężko Wam powiem rozdwoić się . 
Ale może przy pomocy Ani i Iwony coś tam ruszy !
Na początek będzie taki mały team ZPT 
Zajęcia praktyczno techniczne
(ulubione w szkole)

ale żeby Was ciut "przyciągnąć " na tamtą stronę mocy to zapowiadam już teraz 
mikołajkowe Candy ..
już wkrótce !

 Tymczasem życzę fajnej środy
a myślałam że jest wtorek 
oj już źle ze mną
Pozdrawiam !
Ola




poniedziałek, 2 grudnia 2013

Ludzie z pasją

"Pas­je to coś co się kocha, a nie to czym się zajmujesz..."

Spotykam ludzi z pasją ! Uwielbiam na nich patrzeć i czerpać z nich siłę i wiarę ..mimo przeciwności, mimo czasem niemożności ...kochają swój kawałek świata , emanują , świecą swoim blaskiem !
Jednym z nich jest Krzyśka trener sztuki Capoeira...
co za nieprawdopodobne podejście do tego co robi..   krzyczy całą duszą i ciałem  : Axe Capoeristas ! Zawsze ,zawsze szczęśliwy na treningach.
Na jego urodziny zrobiłam karteczkę , cała załoga podpisała się na zielonej stronie składając hołd człowiekowi z pasją :)


Odwiedziłam też naszą blogową koleżankę Agnieszkę z " Pod moim niebem" ...och żebyście tylko widziały jej pracownię..padłam z wrażenia...jej pasję widać w każdym szczególe. Ze starannością i pieszczotą dopracowany każdy kawałeczek ...ONA TO KOCHA !

 Choć w ferworze walki codziennej szarości wydaje nam się , że giniemy..
to właśnie PASJA nas wyszczególnia, koloruje nam świat ! 
To ta mała chwila spędzona gdzieś przy wieczornej lampce i ta wielka chwila spędzona np. w górach i przelotna chwila spędzona przy ulubionej płycie ...
każda z nich wypełniona miłością do tego co robimy ...to PASJA 

Znam też ludzi nawet o wielkim talencie ...bez pasji ...z chałturą się bratają zatruwając piękno ...i nie celebrują żadnej chwili. Ich życie przypomina krzyk ..i stos zmiętych papierów z nigdy niedokończoną czułą myślą. :(
 
"Bo człowiek bez pas­ji nudzi swoją duszę."
****************************
 Jeśli czujecie ,że macie w sobie pasję ...to karmcie ją każdym kawałkiem swojego serca !

ot wynudzania Olki ...ale WY dobrze wiecie o czym mówię 
pozdrawiam wszystkie pasjonatki

aha już niedługo małe Candy :)
 Na mikołaja ...kilka niespodzianek !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...