Zlecenie piękne , uwielbiam robić takie rzeczy z czyjąś duszą i historią. Utożsamiam się czasem i właśnie w tym wypadku kolejny raz było mi żal , że ja będąc w ciąży nie umiałam jeszcze tak pięknie tego ująć. A wiecie jak to jest teraz coś tam umiem ale szewc bez butów chodzi. I kolejny raz normalnie żal mi było go wysyłać ...i zrobię kiedyś swój album kiedy to JA w ciąży byłam...
dzisiaj przestawiam album dla Pani Agnieszki
w kolorach beżu i pudrowego różu gdzieniegdzie z bardziej zdecydowanym akcentem. Pani Agnieszka wie już ,że to będzie dziewczynka stąd wybór kolorów.
przytuliłam się mocno i ...wysłałam....
Chciałam powitać nowe osoby obserwujące. Mam nadzieję ,że Was nie zawiodę i zawsze coś fajnego tu znajdziecie. Już niedługo ruszy mój sklepik różności !
pozdrawiam też dotychczasowych kukaczy :)
Miłego dnia
Ola
wyglada na niesamowicie delikatny ;-)
OdpowiedzUsuńJaki ładny i subtelny zarazem:) kochana dech mi zaparło mi też by było trudno się z takim rozstać.
OdpowiedzUsuńAh, śliczny! Ja z mojej ciąży też nic nie mam - wtedy wydawało mi się, że nie ma się czym tak znowóż zachwycać by zapisać masę stron i wielu rzeczy jeszcze nie widziałam, że w ogóle się da. Ot, parę kartek z pamiętnika zostało w ramach wspomnień. Ale mam nadzieje, że wszystko przede mną i będę miała okazję taki album zrobić :)
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńJaki piękny! Wspaniała pamiątka na wiele lat:)
OdpowiedzUsuńPani Olu jeszcze raz dziękuję za albumik. Jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach. Powoli myślę jak zapełniać kolejne kartki i już myślę nad albumikiem na roczek gdzie będę notować pierwszą kąpiel, pierwsze słowo, pierwszy krok, pierwsze ścięcie włosków. Pamiątka będzie wspaniała. Jeszcze raz dziękuję
OdpowiedzUsuńAgnieszka
miód na moje serce i radość :)To ja ślicznie dziękuję za zaufanie i zamówienie.
UsuńOjejku!! Ale to słodkie i kochane! Cudowni byłoby dostać taki prezent od przyjaciół ;)
OdpowiedzUsuńOlu brak mi słów...!!! Albumik jest wspaniały. I te wszystkie zakładeczki i zakamarki w środku-uwielbiam takie rzeczy:)
OdpowiedzUsuńA tak apropo mojego zapiśnika ciążowego od Ciebie to już w połowie jest zapisany:)
Album jest czarujący :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Uroczy album, pięknie udekorowany:)
OdpowiedzUsuńNo piękny jest , brak mi słów :-) .
OdpowiedzUsuńCudowny album♥
OdpowiedzUsuńoj szkoda że nie pomyślałam o czymś takim jak sama byłam w ciązy:( no cóż - kolejne lata też sa wyjątkowe tylko jakby szybciej mijały i wiecej się działo ze trudno wyłapac te szczególne jaknp. odstawianie od piersi:) pozdrawiam Ola z opola
OdpowiedzUsuńPiekna pamiatka bedzie :)
OdpowiedzUsuń