Kolejny album jaki ostatnio zrobiłam zamówiony przez Joasię miał być utrzymany w kolorystyce biało-popielatej z odrobiną pudrowego błękitu...i eleganckiego srebra.
Piękne wyzwanie i zarazem dla mnie ciut trudne...właśnie się przekonałam jak trudno jest pracować z białym kolorem ! Totalna sterylność jak na sali operacyjnej...jednak efekt delikatności i elegancji daje uczucie ulgi :)
Piękne wyzwanie i zarazem dla mnie ciut trudne...właśnie się przekonałam jak trudno jest pracować z białym kolorem ! Totalna sterylność jak na sali operacyjnej...jednak efekt delikatności i elegancji daje uczucie ulgi :)
Strony podzielone na miesiące z miejscem na usg i inne tajniki
ostatnia strona przeznaczona na zdjęcie bobaska plus woreczek na opaskę.
Sens i kompozycja podyktowana przez zamawiającą :) A ja starałam się temu sprostać :)
duuużo zdjeć ,,troche szczegółów ale własnie te szczególy uwielbiam najbardziej...
miłe moje koleżanki blogowe jawne i ciche..dziękuję Wam za obecnośc, komentarze
i życzę wszystkim fajnego weekendu, weny twórczej i prawdziwej wiosny !
Śliczny, taki delikatny:)
OdpowiedzUsuńPiękny!!! wręcz dech zapiera. naprawdę super praca!
OdpowiedzUsuńTe kolory tworzą naprawdę wspaniały nastrój. Cudowne są Twoje albumy :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje prace-pozdrawiam i zapraszam do siebie w odwiedziny-miłego popołudnia
OdpowiedzUsuńPrzecudny jest! Aż słów brakuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest:) Dopracowałaś go co do milimetra! Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńCudowny tak samo jak i poprzedni albumik:) Jak zwykle dałaś radę sprostać wyzwaniu:) Bardzo mi się podoba. Również miłego weekendu dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńOlu! każda strona to cudenko! gratuluję pomysu, wytrwałosci- Pozdrawiam z Opola:)
OdpowiedzUsuńPiękny album,kolorystyka jest cudowna,a wykonanie takie,że ach i och....i tak sobie jeszcze powzdycham,szkoda,że kiedy ja byłam w ciąży nie było takich albumów...♥Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńalbumik typowo Frankowy :D nie mozna go nie rozroznic w tlumie :) suuuper!!!
OdpowiedzUsuńps, a nie chcialoby Ci sie poszyc troszke? na przyklad ptasich stopek to znaczy tulipankow chcialam powiedziec :P heheh :D
UsuńO Ty szelmo jeszcze mi te kurze łapki wypominasz? Planuję zasiąść do maszyny za około 2 tyg. aa co ?
Usuńnic, tak tylko pytam, jestem straciekawa co tym razem wyprodukujesz:)
OdpowiedzUsuństopki byly genialne :* usmialam sie przy nich jak nie wiem :)