Jedna złota planeta , ziejąca żarem ciepłem, jasnością..nie dziwię się , że kiedyś czcili słońce RA najwyższa jasność bez niej byłoby zimno , chłodno i niefajnie
nie jestem wyznawcą RA
czczę inną jasność , dobroć i miłosierdzie..
ale słońce cieszy mnie niezmiernie ZAWSZE
poczyniłam skrzyneczkę kolejną z serii wykonanych dla dziewuszek spragnionych swojej tajemnej skrzynki na skarby.
wróżki ...każda z nas o nich marzyła
choć ja Wam powiem mój ulubiony był miś, zwykły miś
miałam dwie hiszpańskie lalki i
zawsze miałam do nich pretensje ,że są takie wystrojone i napompowane a
mój miś był księciem skromnym dobrym kochanym..i zamienił się w
chodzącą przystojność i był księciem ponad wszystko
tak działała moja
wyobraźnia , która dzisiaj ujawniła się w postaci mojego kochanego męża
mojego misia w rzeczywistości...:)
dziękuje za odwiedziny i komentarze
miłego dnia !
to jest 194 post..jeszcze 6 do 200 setnego i Candy, już gromadzę jakieś ciekawostki...
Te elfy są cudowne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna serwetka. Skrzyneczka super wyszła. Mojej Weronice na pewno by się spodobała. Zresztą każdej dziewczynce , która kocha wróżki i elfy przypadła by ona do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo wdzięczna skrzyneczka. I ten guziczek jak dobrany do kwiatka. :)
OdpowiedzUsuńpa, Ewa
śliczniuteńka:) ja czekam właśnie na dostawę z serwetkami "elfowymi" tak apropo elfów:) Już nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńcudenko !- pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńte kropeczki zolte sa przesliczne!!!! :D super wyszlo :D
OdpowiedzUsuń