Cnotliwa ja taka ze wsi
wybrałam się na zjazd wariatek scrapowych do Cieszyna.
Powiem tak, wariactwa nie było, raczej kiermasz niż zlot. Owszem stoły obślinione bo każdej język wisiał do cudnych papierów, stempelków, ćwieków , wykrojników itp...ale jakoś malutko ludzi , malutko cichutko...
Miałyśmy jednak szczęście. Ayeeda zrobiła pokaz mediów własnej produkcji.
Ja nigdy nie robiłam nic podobnego !
...straciłam cnotę z mix mediami i oddałam się chwili bez reszty.
Aida , krótko i rzeczowo pokazała jak odważnie korzystać z rozpylających kolorowych mgiełek, pas strukturalnych , żeli i kuleczek szklanych czy plastikowych...
Powiem Wam ,że dla mnie było to nieprawdopodobne pod względem owszem i efektu ale JA bałam się psikać ! Bałam się, że nie wyjdzie mi jak chcę..aż zrozumiałam ,że to ma być chwila , spontan,że to jak wyjdzie jest trochę przypadkiem ...i choć wydawało mi się to stresujące to Aida zapewniła ,że właśnie TO odpręża...
TAK ! Mazanie projektu, psikanie go , rozcieńczanie wodą ,
mieszanie kolorów, wciskanie w pasty czego się da
to jest ODPRĘŻAJĄCE ..
Dziewczyny jeśli któraś boi się mediów ...nie bójcie się ! To jest wolna amerykanka...i zawsze wyjdzie coś imponującego...
Iwona miała podobne uczucia i wykonałyśmy sobie tagi , które wręcz na kolanach do domu wiozłyśmy jak relikt jakiś :)
Iwonka ! Dzięki za ten wypad ! ... DO WIDZENIA !!!! :)
Ayeeda dziękujemy !!!
Świetne fagi.
OdpowiedzUsuńZabawa na pokazie Aidy była cudna i twórcza.
wow, gratuluje :D super,ze sie odprezyyscie, zaszalalyscie i swietnie sie bawilyscie :)
OdpowiedzUsuńNo, no, brzmi ciekawie...
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja :D
OdpowiedzUsuńŚwietny wypad. bardzo zazdroszczę , że tam byłaś . Zawsze to nowe doświadczenie . Super post, świetnie napisane.
OdpowiedzUsuń