Czas na SMASH ! I co to za stwór ?

Moje drogie , kiedyś tam nie przewidując ileż to ciężko zajętych dni przede mną ...zapisałam się na wymianę u BOEI. Wymianka smashowa ! Uwaga , czyli coś czego jeszcze nie robiłam. 

 Wyzwanie i nowe doświadczenie. Tako oto w międzyczasie powstał 

MÓJ PIERWSZY SMASH

skontaktowałam się z przyszłą wylosowaną właścicielką smasha AMLAI, 

która dala mi wolna rękę 

jedynie zasugerowała ,że lubi bardzo kolorowe...

ot i oto wyzwanie nr. 2 bo miałam przygotowaną tonację nieco wiecie babciną...:)

czyli mój pierwszy Smash i to w kolorach !

dobra...tylko o co chodzi w tym Smashu ? 

Ustaliłam w poszukiwaniach po blogach (widzicie jak dobrze ,że nas tyle jest ! ) że to:  

albo album ze zdjęciami i wpisami jak pamiętniki ...(w moim przypadku bardzo dawno temu ;) zeszyt z wklejankami ze "Świata młodych" i zakreślonym sercem wokół Boy Georga i Madonny) lub jest to notes z czegokolwiek ..karteczek , resztek papieru , etykietek , kopert..wszystko co nadaje się do zapisania ulotnych czasem myśli ...

tak więc pomyślałam

CZAS NA SMASH !

podzieliłam go na 5 kolorów i tak oto tada on :

Parę stron poglądowych

 

 

 

 

 Nie mam pewności czy o to dokładnie w Smashu chodziło ale nowej właścicielce się podoba :)

Spróbowałam już media, spróbowałam smash

 nie robiłam jeszcze nigdy LO (czyli jedno zdjęcie ozdobione na papierze 30x30 i ATC taką wizytówkę na mniejszej kartce :) oj wiele jeszcze do odkrycia !

Super!

miłego weekendu , bo mój za oknem zapowiada się deszczowo ...więc pewnie mój mały kochany pomocnik Szymon w pracowni ze mną posiedzi może go namówię na LO ?

baaardzo ciepło wszystkie pozdrawiam 

Ola