Robiłam już zegar decoupage , nie jeden....robiłam zegar z psem chiwawa ! (wydruk z drukarki )
Ale zegara z desek znalezionych na podwórku jeszcze nie robiłam ..
Kiedyś musi być pierwszy raz !
Szczęśliwa z efektu jestem.
Kolory pasują do mojego pokoju choć są nieco żywsze , jednak klimat Vintage został zachowany.
Użyłam tu 3 znalezione deski , które zostały przymocowane do dwóch listewek, następnie pomalowałam zegar farbami akrylowymi i przy pomocy pieczątek oraz szablonu brązową farbką akrylową udekorowałam zegar.
wskazówki proste niezbyt ładne
ale kiedyś jak czas pozwoli znajdę gdzieś godne mojego zegara. Jedynym problemem był mechanizm.
Deski są grube i naprawdę trudno w sieci znaleźć mechanizm z długim gwintem
W końcu jednak znalazłam o połowę droższy niż zwykłe do MDF .
ale znalazłam ! :)
Rąk mi brakuje bardzo...żal mi i tylko muzyka koi moją duszę.
Dla odmiany coby nie przyrosnąć do krzesła zbyt bardzo za tydzień na Czesia koncert się z mężem udać pragnę.
Bilety zarezerwowane ...oby nic na przeszkodzie nie stanęło !
czy któraś z Was czeka na śnieg ?? Bo ja nie !
Choć uwielbiam biały puch pragnę go na Boże Narodzenie zarezerwować.:)
choć przygoda sprzyja jestem już jesiennie rozwiązła :)
Pozdarwiam wszystkich już szurająco snujących się ...w oczekiwaniu na mróz i biały puch..
Skoro mowa o białości...moja serdeczna koleżanka Iwonka otworzyła gustowny sklepik DECO-Florentine
poszperajcie ...mnóstwo śliczności domowych ..i pewnie na prezent coś się znajdzie !
w związku z otwarciem sklepu ogłosiła Candy ! Zapraszam !
Po prostu BOMBA! Coś niesamowitego! Niczego bym nie zmieniła - dla mnie perfect w 100%. Jestem pod gromnym wrażeniem: brawo za pomysł i wykonanie. No i jeszcze ten efekt ombree... :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny zegar!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten zegar! Masz talent kobieto :-)
OdpowiedzUsuńJa też już się snuję, a jak się zaczyna robić ciemno to w ogóle prawie znikam... No i straszną mam niechęć do mego miejsca pracy jakoś... Chyba czas poszukać czegoś innego - tak mnie jakoś na jesień przypiliło, że najchętniej siedziałabym w domu i kręciła rękodzieło :-)
Pozdrawiam!
Zegar jest rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńcUDNY ZEGAR!
OdpowiedzUsuńwspaniały!! oryginalny bardzo:)Ty to masz pomysły kobieto:)
OdpowiedzUsuńooo pomysł niezwykle ciekawy i koniecznie, jak najszybciej musi dostać wskazówki jakich jest godzien :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł z tym zegarem :) świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite co można z podwórkowych desek stworzyć ;)) jest niesamowity :))
OdpowiedzUsuńSuper to wykombinowałaś:) wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńPiekny zegar.
OdpowiedzUsuńMilego dnia :)
Świetny, bardzo mi się podoba...
OdpowiedzUsuńO, jacie! Zegar na letni czas do przenoszenia po całym domu bo taki cudny! Pogratuluj koleżance sklepu:) Ściskam was serdecznie
OdpowiedzUsuńOlu zapraszam na www.miekkaprzestrzen.pl na moje Urodzinowe Candy :)
OdpowiedzUsuńZegar jest świetny. Aż nie mogę uwierzyć, że powstał ze zwykłych deseczek. Wystarczy tylko troszkę talentu i powstaje świetny zegar vintage.
OdpowiedzUsuńOlu zegar jest świetny! Ja takie rzeczy uwielbiam:) Przeglądam poprzednie posty i zobaczyłam ja dużo różnych ślicznych rzeczy stworzyłaś:) U mnie spowolnienie totalne:( Staram się trochę zmobilizować ale ... zobaczymy co z tego wyjdzie:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńOla!! Zegar jest po prostu MEEEGAAA!!!
OdpowiedzUsuń