Albumiki to jednak piękną sprawa. W dobie gdzie mamy setki zdjęć w komputerze jest to naprawdę coś wyjątkowego. Chwila nad którą możemy się zatrzymać my i nasze pokolenia.
Dawno temu na jakimś blogu pewna scraperka pochwaliła się malutkimi albumikami ze Świąt Bożego Narodzenia. Małe i było ich już kilka zawierały radość, gości Świątecznych, choinkę i parę odręcznych wpisów...zdecydowanie będę ją naśladować !
Moja lista albumów na ten rok jest już baaardzo długa.
100 procentowo sie zgadzam..ja takze wole trzymac w reku ksiazke a nie tableta, bo o wiele wygodniej zasnac z ta kasiazka na brzuchu niz z tabletem.....:D
OdpowiedzUsuńsuuper albumik ;D
Albumik cudo:)
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania, z komputera zdjęcia lubią ginąć a z albumiku tak łatwo nie zginą( nie grozi im wirus):P
Pozdrawiam
Wspaniałe przeszycia i zestawienie kolorystczyne. Piękne tła dla zdjęć i złapanych na nich chwilach.
OdpowiedzUsuńja jestem pod wrażeniem wszystkiego co scrap bo sama nie umiem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł,fajne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zatrzymanie wspaniałych chwil i wspomnień.
OdpowiedzUsuńPiękny! nie ma to jak album, który można wziąć do ręki:) Zdjęcia w komputerze to nie to samo:)
OdpowiedzUsuńi ten rownie piekny :)
OdpowiedzUsuń