Hurra , w końcu mrozu trochę, biało jak na zimę przystało. Ja co prawda uwięziona ale widok za oknem cieszy mnie niezmiernie. Przemrozi te wszystkie grypy panujące wszem i wobec, Te korniki i robale co drzewka owocowe jedzą i w ogóle mróz się przydaje.
w świątecznym czasie powstał notesik dla mojej mamy. Zrobiony z eko notesiku i papieru pachnącego lawendą ( szczerze to myślałam ,ze się uduszę jak nim oprawiałam notesik)
Papier firmy Punch Studio
Notesik miał być na tyle "przy sobie' żeby ew. części notesiku w torebce z niego nie odleciały...:)
Wiwat zima ! Miłego dnia !
Bardzo ladny. Ja tez lubie taka zime za oknem :)
OdpowiedzUsuńładny i praktyczny notesik ;-)
OdpowiedzUsuńu nas tez zima:) i tez krzyczę hura choć muszę chodzić po dworze:) a notesik mega sliczny- po-zdrówka z Op -Ola
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolorystyka. tak w moim guście:) podoba mi sie bardzo!
OdpowiedzUsuńI do mnie w końcu zima wróciłam, super, bo już miałam dość tej chlapy pod nogami:) Notesik jest prześliczny, szkoda tylko ,że nie można go powąchać:)
OdpowiedzUsuńTeż chcę taki :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudeńko♥Zima pięknie wygląda zza okna:)
OdpowiedzUsuńWitam u Ciebie ja :)
OdpowiedzUsuńWspółudziałowiec w planowanym Candy.
Pięknie tu masz na blogu :)
Śliczny notesik i jak dla mnie bardzo.....wiosenny:)
OdpowiedzUsuń