czwartek, 11 lipca 2013

Frankowy Zakątek -pokój Szymonka

Z odrobiną nieśmiałości ...bo jeszcze publicznie nie pokazywałam wnętrza naszego domu...i czuję jak się trochę obnażam ...:)
 Jednym słowem opisując nasz dom moge powiedzieć:
 to dom o zielonych drzwiach...
 Za każdym z tych drzwi jest małe królestwo mieszkańców Frankowego...
 (niestety zdjęcia średniej jakości , bo światło było kiepskie a z lampą to już kisi klimat)
drzwi pierwsze 
Szymkowe podróże:

 na tej ścianie gdzie kanapa i napis będzie w niedalekiej przyszłości podest wiszący od ściany do ściany...a na nim materac do spania i półka z książkami do sufitu. 
Przestrzeń pod spodem będzie z pewnością wykorzystana do zabaw czy przenocowania gości.
 poduchy uszyłam z tkaniny w paski a do tego piękne auta z panelu tkaniny zakupionej w internecie w UK...(mam 3 obrazki na zbyciu ) 
chorągiewki uszyłam również sama na lnie z różnych tkanin wycinając literki...kompletnie nie miałam pojęcia jak przymocować do sznura ..ale wieszałam pranie w międzyczasie urządzania i tak oto część klamerek właśnie znalazła nowe przeznaczenie

Tu stoją dwa regały ,w których panował optyczny chaos !
 Książki i puzzle i gry no niby ładnie poukładane ale od tych kolorów jakoś ciągły bałagan się wydawał. Zasłonka sprawiła , że zwiększyła się optycznie przestrzeń i się tak nie kurzy ! Skrzyneczki drewniane zawierają zabawki  ..są przed liftingiem jeszcze surowe takie :)


Na tej ścianie jest kolekcja cudnych samochodów zakupionych sukcesywnie na allegro. 
I na tej ścianie coś zawiśnie ale jescze nie zdradzę co..ciekawostka na dniach :)
Półeczkę zrobił Krzysiek a ja zrobiłam przecierankę na bordowym rancie. (no wiecie... pomalowałam brzegi bordo farbą , nasmarowałam woskiem , zamalowałam kremowo a potem papierem ściernym elegancko kremowa farba odchodziła z wosku przez co powstają piękne przecierania , złuszczenia ! polecam tę metodę !)
Jedynie skrzynia ,w której są przebieranki jakaś smętnawa.
ale coś wymyślę i muszę obmyślić kinkiet
a tu historia o tym jak nie należy wątpić ,wszystko jest możliwe...!
na poczatku tego roku przechodząc w wielkiej bielskiej galerii handlowej SFERA
 niejednokrotnie koło wystawy sklepu z odzieżą
 wzdychałam do balona na wystawie..taki był piękny ! 
I zawsze widziałam go oczami wyobraźni w pokoju Szymka...
pewnego dnia balon zniknął z wystawy..aż żal się zrobiło...ale myślę sobie 
skoro nie wisi to niepotrzebny...
weszłam do sklepu i pytam:
- Przepraszam a ten balon z wystawy gdzie jest ...? 
-A leży w magazynie ...
-a mogę kupić  ?...
-a proszę bardzo 50 zł 
???!!!
 To jakieś nieprawdopodobne , sama nie mogłam w to uwierzyć TEN BALON jest nasz !


Bardzo podobają mi się marynistyczne pokoje ...ostatecznie jednak chciałam czegoś ponadczasowego, Bo do tego stylu pasuje i statek i auto i stary rower i robot i jakikolwiek męski gadżet. I powiem Wam zaczęło się od starego blaszanego auta z allegro ten czerwony a'la garbus ukształtował sens pokoju..
i sam Szymon , który uwielbia Discovery Channel

Jutro druga część...
co skrywa ściana na drzwiami ?? oraz innego rodzaju " biurko" oraz oprawa okna .


chciałam pokazać Wam coś jeszcze ...kiedy mieszkaliśmy w Opolu i Szymek był maluszkiem zrobiliśmy mu odjazdowy bajkowy pokój...

***********************************************************************

Czy podoba Wam się obecny  pokój Szymonka ??
ciut się boję i wstydzę ale miło mi będzie jeśli wyrazicie opinię na ten temat :)
pozdrawiam 
Ola

13 komentarzy:

  1. oj doskonale cie rozumiem> tez mam obawy przed pokazywanie swojego wnetrza, bo gdzie nie spojrze na inne to mysle sobie ze wcale nie mam co pokazywac...
    U ciebie sliczny drewniany pokoik:) pozwolilam go sobie tak nazwac bo to bylo moje pierwsze skojarzenie.Nie ma tu totalnego misz maszu jak w pokoju moich dzieci na przyklad i stad moj zachwyt! naprawde urczy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooooooo, ale super posudie!!podusie znaczy :) i sliczny pokoik !!!! fantastycznie ze idziecie "z wiekiem" Szymka :) ten pierwszy ,zielony pokoik byl nieziemski!! i na pewno swietnie sluzyl i wychowywal malutkiego Szymka....ten obecny jest juz "podrosniety" i swietnie wyglada..:D a te drewniane mebelki mniammm :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęka mi opadła... a potem drugi raz, jak zobaczyłam tamten zielony - jak bajka :) A ten rzeczywiście ponadczasowy, prosty, chłopięcy. Ma klimat. Balona pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie i pomysłowo! Zakochałam się w balonie - jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny pokoik a ten balon faktycznie niesamowity

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny pokój. 100 razy lepszy niż mój własny ;)
    a z tym balonem to ciekawa historia. Czekał na Was.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oleńko, ja tez tak pokazuje, żeby za bardzo nie pokazać. ;)) Jakoś jeszcze nie mogę się przemóc, ale już jest z tym lepiej niz na początku...
    Pewnie, że fajny pokoik i plany ciekawe (z tym podestem). Masz rację, ze ksiązeczki i puzle i gry, choć pięknie i równiutko ułożone, to i tak chaos wprowadzają. Swietni eje ukryłaś. A przez ten balon pkój małego podróznika się robi!
    Pozdrawiam, Ewa
    PS ten zielony był swietny! Dla malucha - bomba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pokój jest bardzo ładny, nienapaćkany, taki w sam raz :) Balon jako pierwszy rzucił mi się w oczy, jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana:) Choc doskonale Cie rozumiem w kwesti skrepowania (bo mnie na przyklad czyta masa ludzi z Sanoka, z mojej pracy, mniej lub bardziej lubiani......generalnie ludzie ktorych wcale nie mam ochoty zapraszac do swoich 4 katow) to stwierdzam z gleboka szczeroscia (jak i mega analfabetyzmem, gdyz moja klawiatura wlasnie zbzikowala i nie wyswietla znakow polskich) - masz co pokazac:) Pokoik w oryginalnym stylu. Naogladalam sie na serwisie Deccoria.pl wnetrz i pokoi dzieciecych. I wciaz irytowal mnie wszech-obecny styl uwielbienia dla wymuskania pokoi dzieci. Od kiedy to wszelkie dodatki, dlugopisy, kredki, ksiazki i malowanki, misie, auta, lalki - sa w jednej gamie kolorystycznej? Od kiedy to nawet kapcie przy lozku pasuja kolorem do poscieli? Dramat ! Ta nienaturalnosc przeraza mnie. Natomiast u Ciebie widze naturalnosc ze smakiem i gustem. W pokoju Szymka jest duzo przedmiotow przy ktorych mozna sie zatrzymac i posluchac histori jak do Was trafily (lubie takie cos) - np.historia balonu, ktory jest fantastycznym elementem w tym pokoju. Zasloniecie ksiazek jest wlasnie wyrazem praktycznej estetyki. Pasuje tu zaslonka i na dodatek ma wzgledy praktyczne. Fajnie ze znalazlas takie rozwiazanie. Ja tez walcze z tym problemem w pokoju corci. Czekam na podest, jestem szalenie ciekawa.....pokoik wiec caly czas ewoluuje i to jest fajne, ze rosnie z jego mieszkancem:) Zas ten z czasow "malenkosci" Szymka - lal, co za pomysl, ile miejsca:) I ta szafa dziupla - extra:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ jestem ciekawa tego podestu, o którym napisałaś :))) Zasłonki to świetny pomysł :) Ale ten balon - marzę o takim od kilku lat! Szczęściara z Ciebie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balon zdobyłam w sklepie PULL AND BEAR- sieciówka , spróbuj podzwonić po tej sieci może mają jeszcze ? Pozdrawiam

      Usuń

Ślicznie dziękuję za Twój komentarz !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...