..po małym malowaniu , które tak naprawdę miało się skończyć ale świeżość tylko 2 pokoi nie pozwala mi spać..bo reszta mieszkania z 4 letnią już mało atrakcyjną farbą straszy ! .Kiedy to wychodzę z mojej nowej w końcu urządzonej sypialni ogarnia mnie zwis ramion i swędzą ręce...
i czuję ,że "wyswędzą" dalsze malowanie reszty domu.
Nie, nie jestem z tych co usiedzą na pupie.
ech...
Ale wracając do sypialni. W zasadzie nie koniecznie mam potrzebę chwalenia się nią. Ale opowiadałam i pokazywałam Wam tapetę...z którą to latałam po całym domu i WSZĘDZIE chciałam ją mieć. Padło na razie na sypialnię. I pochwalę się tu , bo klimat jaki dodała temu pomiesczeniu jest niezastąpiony.
Polecam radośnie:)
zrobiłam kilka fotek wieczorem w oświetleniu lampki wtedy to najbardziej lubię tę tapetę dodaje totalnego ciepła i wiejskości.
zasłonki uszyłam samodzielnie a kartony na bieliźniarkach okleiłam tą samą tapetą , pudła zakupione w Castoramie za 5 zł ( takie z napisem przeprowadzka) Okleiłam je klejem do tapet , który pozostał po tapetowaniu:)
Oczywiście drobne elementy (wazoniki, zdjęcia itp) nie do końca są jeszcze na swoim miejscu. .. muszę się napatrzeć i tak napatrzeć i jak się napatrzę to będę wiedziała czego chcę:)
Sypialnia to pierwsze pomieszczenie, które od momentu zamieszkania w domu mogę powiedzieć ,że jest ukończone na 100 % hurra ! Co za ulga.
Polecam Wam tę tapetkę . (Strona Świat Kolorów - tapety- NEW ENGLAND) Kupiłam też jej zupełnie jasną odmianę i zgadnijcie co ?...
No tak, biegam po domu i wszędzie mi pasuje ! ;)
Teraz obmyślam jak naciągnąć czas...jak zrobić , by doszedł dzień między sobota a niedzielą ?
Wszystkim zmagającym się z letnim remontem życzę powodzenia i radoći z tego co robicie !
Pa, zmiatam na mój serial
"The Paradise"
jeśt cudownie babski i polecam z całego serca.
Ola
Ślicznie to wygląda! Tak przytulnie i sympatycznie :) Lubię, kiedy mieszkanie samym wystrojem zaprasza do rozgoszczenia się, a nie jak takie surowe "nowoczesne" klimaty, gdzie wszystko się świeci i jest nieprzyjazne ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Oj kusi mnie ta tapeta już od kilku miesięcy, widzę ją u siebie na ścianie z oknami, remont tuż tuż a ja nadal niezdecydowana. Twoja metamorfoza wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńSuper sypialnia, ja też mam tą tapetę położoną w pokoju chłopców i szczerze polecam : )
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym oklejaniem pudełek, pozdrawiam : )
super tapeta Olu, pamiętam jak ją zamawiałaś :) szkoda, że nie jest na całej ścianie, jestem ciekawa jaki byłby efekt :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda ta Twoja sypialnia, naprawdę niesamowicie nastrojowo :)) Pozdrawiam ciągle urlopowo :)
OdpowiedzUsuńEfekt świetny! :-) Miejsce klimatyczne, jak większość w Waszym domostwie :-)
OdpowiedzUsuńMnie też się wydaje, że fajnie by wyglądała cała ściana w tej tapecie, czyli ten pasek powyżej półeczki też ;-) Chociaż wtedy pudła nie byłyby widoczne... Coś za coś ;-)
Pozdrowionka!
bardzo klimatyczny efekt:)
OdpowiedzUsuńpiękna przemiana :)
OdpowiedzUsuńTa tapeta jest genialna. Widziałam ją już w pokoju dziecięcym, teraz widzę u Ciebie w sypialni, a w moim domu zdobi przedpokój. I wszędzie wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wygląda Twoja sypialnia! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudownie to u Ciebie wyszło. Tak mi się podoba, że aż sobie zapisałam nazwę tapety, bo kto wie, może kiedyś się skuszę? Na razie moja cegła jest na tyle dominująca, że nie śmiałabym wprowadzać jej konkurenta deskowego:)
OdpowiedzUsuńNo to sezon remontów u jednych zakończony, u drugich dopiero się zaczyna:) ja padam na twarz, ale i raduję się, bo w końcu będę miała własne, różane miejsce, Ty masz piękną sypialnie i tak płynie czas...a płynie nieubłaganie...jak to mało nam potrzeba:)
OdpowiedzUsuńBuziaki i niech ta Wasza nowa sypialnia przyniesie Wam dużo szczęścia i radości :)Ty wiesz o czym ja piszę:):):)
Buziaki:)
Muszę to zobaczyć na żywo,jak mnie nie zaprosisz na kawę,to sama zastukam Ci do drzwi;)))Pięknie jest:))
OdpowiedzUsuńPiękna sypiania z klimatem! :)
OdpowiedzUsuńJa już też po remoncie, malowaniu ale na razie brak weny do dopieszczania i urządzania...więc czekam na wenę ;)))